KaRoLaK
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:55, 05 Sty 2007 Temat postu: Roger Rasheed nie jest już trenerem Lleytona Hewitta |
|
|
Były lider rankingu tenisistów, Australijczyk Lleyton Hewitt będzie musiał rozejrzeć się za nowym trenerem, bowiem z kontynuowania trwającej od trzech lat współpracy zrezygnował w piątek Roger Rasheed.
W czwartek Hewitt w fazie grupowej zakończył start w turnieju ATP na twardych kortach w Adelajdzie (z pulą nagród 436 tys. dol.), po porażce z Rosjaninem Igorem Kunicynem. Po tym meczu tenisista miał pretensje do Rasheeda, który po zastanowieniu zrezygnował z dalszego pełnienia funkcji trenera.
Stało się to na tydzień przed rozpoczęciem wielkoszlemowego turnieju Australian Open.
"Wiem, że to nie jest najlepszy moment, ale Lleyton jest bardzo dobrym tenisistą i wierzę, że stać go na kolejny triumf w Wielkim Szlemie. Nie miałem wyjścia, choć to była najtrudniejsza decyzja jaką przyszło mi podjąć. W obecnej sytuacji nie widziałem szans na to, by nasza współpraca przyniosła lepsze wyniki" - napisał w oświadczeniu Rasheed.
Hewitt, który w 2001 roku był liderem obydwu rankingów ATP, ma w dorobku dwa triumfy w Wielkim Szlemie, odniesione właśnie w 2001 roku w US Open (wówczas prowadził go Darren Cahill) oraz w 2002 roku na trawiastych kortach w Wimbledonie (trenerem był wtedy Jason Stoltenberg).
Chociaż 25-letni Australijczyk ma w dorobku 25 zwycięstw turniejowych, to w ostatnich sezonach wiedzie mu się trochę gorzej niż jeszcze cztery, pięć lat temu. Obecnie jest sklasyfikowany na 20. miejscu w rankingu ATP "Entry System".
Post został pochwalony 0 razy
|
|