U KaRoLaKa

KaRoLaK

Obrońca Lecha Poznań Marcin Wasilewski jest bliski przejścia do Anderlechtu Bruksela. Z "Kolejorza" do Kolportera Korony Kielce odejdzie bramkarz Radosław Cierzniak, a w poznańskim klubie zagra bułgarski pomocnik Kristijan Dobrew.
W Lechu trwa transferowa gorączka.

W piątek po południu do Poznania przyjadą przedstawiciele Anderlechtu Bruksela, by sfinalizować transfer 26-letniego obrońcy reprezentacji Polski i Lecha Poznań. Wasilewski przebywał na początku stycznia z Anderlechtem na zgrupowaniu w hiszpańskiej miejscowości La Manga. Według belgijskiej prasy i strony internetowej klubu, piłkarz pozostawił po sobie dobre wrażenie. Zagrał również w sparingowym meczu przeciwko Kaiserslautern, przegrany przez Belgów 0:1. Piłkarz Lecha ustalił już warunki indywidualnego kontraktu z wiceliderem belgijskiej ekstraklasy.
"Jesteśmy umówieni z przedstawicielami Anderlechtu Bruksela na rozmowy na piątek, na godz. 15.00. Nie przysyłali wcześniej do klubu żadnej oferty. Skoro osobiście przyjeżdżają, to oznacza, że są najwyraźniej zdecydowani na pozyskanie Wasilewskiego" - powiedział Marek Pogorzelczyk, dyrektor sportowy klubu, który jednocześnie nie chciał zdradzić sumy, za jaką Lech jest skłonny oddać swojego piłkarza. Nieoficjalnie mówi się o kwocie 800 tysięcy euro.

Pogorzelczyk podczas konferencji prasowej oświadczył, że z poznańskim klubem żegna się bramkarz Radosław Cierzniak, który przechodzi do Korony Kolportera Kielce. Z kolei wiosną w barwach Lecha zagra kapitan Lokomotiwu Sofia - bułgarski pomocnik Kristijan Dobrew. "Ustaliliśmy warunki półrocznego wypożyczenia Dobrewa z opcją transferu definitywnego" - wyjaśnił Pogorzelczyk.

Z pozyskania Bułgara ucieszył się trener Lecha Franciszek Smuda.

"Jest to dość uniwersalny piłkarz, bo może grać zarówno na lewej pomocy jak i lewej obronie. Wcześniej już mieliśmy okazję go oglądać na kasetach, więc znamy jego wartość. Poza tym niczym też nie ryzykujemy, bo najpierw go wypożyczamy na pół roku" - stwierdził Smuda.

Od czwartku na testach w Lechu przebywają dwaj kolejni obrońcy z Bałkanów - Czarnogórzec, 25-letni Marko Nenezić (ostatnio grający w OFK Petrovac) oraz 22-letni Serb Ilija Radović z klubu Sutjeska Nikiśić. Wkrótce w Poznaniu ma się pojawić kolumbijski stoper, 30- letni Luis Alberto Asprilla.