KaRoLaK
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:38, 19 Sty 2007 Temat postu: Dziekanowski: PZPN nie pomyślał o kadrze |
|
|
Asystent trenera piłkarskiej reprezentacji Polski Dariusz Dziekanowski uważa, iż źle się stało dla drużyny narodowej, że zarząd PZPN nie podał się sam do dymisji. W piątek władze związku zostały zawieszone, a minister sportu Tomasz Lipiec ustanowił dla PZPN kuratora.
- Gdyby ktoś wcześniej pomyślał o reprezentacji, to może nie doszłoby do tego, co miało miejsce dzisiaj - powiedział Dziekanowski. - Nie mamy wpływu na to, co się stanie, co zrobi FIFA, musimy czekać na rozwój wypadków, ale źle by się stało, gdyby zaprzepaszczone zostało wszystko to, co dotychczas z reprezentacją zrobiliśmy.
Dziekanowski uważa, iż zarząd PZPN powinien sam podać się do dymisji. - Wiadomo że są pewne nieprawidłowości w polskiej piłce i powinna być jakaś odpowiedzialność za to. Osoby, które są odpowiedzialne, powinny same ustąpić, ale to nie my jesteśmy od komentowania takich decyzji. Musimy cierpliwie czekać, co będzie dalej. Będą przecież nowe władze w PZPN, więc być może Polska nie zostanie zawieszona przez FIFA.
Czarnecki: Dobra decyzja ministra Lipca
Decyzja o zawieszeniu władz Polskiego Związku Piłki Nożnej była trudna, ale konieczna - uważa wiceprzewodniczący komisji zagranicznej PZPN Ryszard Czarnecki.
- Decyzja, którą podjął minister Lipiec była trudna, ale konieczna. Doszliśmy do ściany, a zatrzymanie członka zarządu związku Wita Ż. było przełomowym momentem. Szkoda, że zarząd PZPN zastosował taktykę strusia, chowając głowę w piasek i udając, że to nie ma z nimi nic wspólnego. A gdyby dziś zarząd podał się do dymisji, to jego członkowie zachowaliby się z honorem i pokazali, że zależy im na dobru polskiej piłki - powiedział Ryszard Czarnecki. - Brak dymisji zarządu sprawił, że decyzja ministra o wprowadzeniu kuratora była oczywista - dodał.
Jego zdaniem, decyzja zawieszeniu dotychczasowych władz i ustanowieniu kuratora ma dwa wymiary. - Na pewno będzie korzystna w długiej perspektywie czasu, a może mieć negatywne skutki w najbliższych tygodniach - stwierdził. - Wrzód korupcji w polskiej piłce trzeba było przeciąć i to się właśnie stało. Minister pokazał, że zrobi wszystko, by wyleczyć nasz futbol z tej choroby i sądzę, że mu się to uda. Z kolei w krótkim czasie skutki tej decyzji mogą być negatywne, bo polskiej federacji grozi zawieszenie w prawach członka FIFA. Mam nadzieję jednak, że nie będzie oznaczać wykluczenia naszej reprezentacji z eliminacji mistrzostw Europy, bo najbliższe mecze będą dopiero pod koniec marca - powiedział polski eurodeputowany, Czarnecki.
Według niego, minister Lipiec podjął w piątek dwie dobre decyzje. - Jedna to zawieszenie władz PZPN, a druga to mianowanie kuratorem związku Andrzeja Rusko - wyjaśnił. - Rusko to właściwy człowiek na właściwym miejscu. Dał się wcześniej poznać jako sprawny menedżer, dobry organizator i jest odpowiednią osobą, by poradzić sobie z oczyszczeniem tej piłkarskiej stajni Augiasza. Na pewno może liczyć na wsparcie rządu, mediów, kibiców, więc liczę, że sobie poradzi - zakończył Czarnecki.
Kaczmarek: Oby nie uderzyło to w reprezentację
- Na decyzjach ministra sportu i zarządu PZPN nie może ucierpieć reprezentacja uważa asystent trenera drużyny narodowej Leo Beenhakkera - mówi asystent selekcjonera Bogusław Kaczmarek.
- Trudno mi oceniać decyzje zarówno członków zarządu PZPN jak i ministra Lipca - powiedział Bogusław Kaczmarek. - Źle by było, gdyby ucierpiała na tym reprezentacja. Wczoraj rozmawiając z Leo Beenhakkerem uznaliśmy, że niezależnie od postanowień, my mamy robić swoje, za tydzień przecież rozpoczynamy zgrupowanie w Hiszpanii. Rodzi się jednak pytanie, czy w przypadku ewentualnych sankcji dojdzie do zaplanowanych przez nas spotkań kontrolnych z Estonią i Słowacją
- Mam nadzieję, że decyzje, które w konsekwencji tego faktu zapadną, nie uderzą w naszą reprezentację i polskie piłkarstwo, które niewątpliwie musi się oczyścić - dodał.
Piotr Dziurowicz: Kurator to otwarcie drogi naprawczej
Zdaniem byłego prezesa GKS Katowice Piotra Dziurowicza, który latem 2005 r. ujawnił w mediach przypadki futbolowej korupcji, decyzja ministra sportu o wprowadzeniu do PZPN kuratora jest słuszna, ale dopiero otwiera drogę do uzdrowienia polskiej piłki.
- Prawdę powiedziawszy nie mam ochoty tego wszystkiego komentować. Sympatia do piłki nożnej jednak pozostała, natomiast z tym, co się wokół niej dzieje nie chcę mieć nic wspólnego. Piątkowa decyzja o kuratorze to dopiero połowa drogi do naprawy sytuacji. Mam wrażenie, że to ta łatwiejsza połowa. Teraz na pewno nastąpi cały ciąg protestów i odwołań. A chodzi przecież o autentyczną zmianę w strukturach związku, wybór ludzi nie związanych z układem, który obecne władze symbolizują - powiedział Dziurowicz.
Jurczyński: Rusko to sprawny menedżer
Rzecznik prasowy Wisły Kraków SSA Jerzy Jurczyński nie chciał komentować faktu zawieszenia zarządu PZPN. Jednak stwierdził: - Andrzej Rusko zarządzając Ekstraklasą SA dał się poznać jako sprawny menedżer.
Pietryszyn: Przetrzepać struktury PZPN
Prezes Zagłębia Lubin Robert Pietryszyn cieszy się, że do PZPN wprowadzono kuratora, oraz że jest nim Andrzej Rusko, który pokazał już, że jest skuteczny.
- Tam była potrzebna osoba spoza futbolu, która jednak potrafi sobie radzić. Cieszę się, że jest kurator, cieszę się, że jest nim Andrzej Rusko. On już pokazał w Ekstraklasie, że potrafi działać. No i daje gwarancję, że będąc kuratorem nie będzie potrzebował pół roku, żeby się uczyć - powiedział szef Zagłębia.
Pietryszyn podkreśla, że był jedną z niewielu osób w polskiej piłce, która się wyraźnie opowiadała za wprowadzeniem kuratora do związku.
- Problemy z PZPN ma większość klubów, bo tą organizację cechuje bezwład decyzyjny, nawet w błahych sprawach. Ale nie każdy mówił o tym głośno - zaznacza.
Rusko, jak mówi prezes miedziowego klubu, powinien na początek przyjrzeć się strukturom związku.
- Struktury trzeba przetrzepać. Tam pracuje wielu młodych, zdolnych ludzi, którym nikt nigdy nie dał szansy. Należy też wziąć do pracy ludzi spoza PZPN, nie związanych z piłką - zakończył Robert Pietryszyn.
BY GAZETA.PL
Post został pochwalony 0 razy
|
|