KaRoLaK
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:44, 22 Sty 2007 Temat postu: Członkowie zarządu PZPN nie otrzymali jeszcze decyzji minist |
|
|
Zawieszeni w piątek decyzją ministra sportu członkowie zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej nie otrzymali jeszcze zawiadomień o wprowadzeniu do związku kuratora.
Były trener reprezentacji Polski, członek zawieszonego zarządu PZPN Antoni Piechniczek powiedział, że o całej sprawie wie jedynie z mediów. "Oczywiście na drogę pocztową nie było jeszcze czasu, natomiast ani telefonicznie ani pocztą elektroniczną żadnej informacji nie dostałem. O całej sprawie wiem jedynie z mediów. O tym, czy będę się od decyzji ministra odwoływał zadecyduję po otrzymaniu pisma i zapoznaniu się z argumentacją tej decyzji".
Zawiadomienia o zawieszeniu w prawach członka zarządu PZPN nie otrzymał także prezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej Kazimierz Greń, który dopiero po tym fakcie zastanowi się czy będzie się odwoływał od decyzji ministra sportu.
"Dziś zastanawiam się tylko czy to będzie miało jakiś sens?" - powiedział PAP Greń, który zamierza w najbliższych wyborach ubiegać się o stanowisko prezesa PZPN.
"Nie wiem tylko kiedy te wybory będą. Jeśli słyszę, że pan kurator Rusko mówi o czterech czy sześciu tygodniach, to moim zdaniem jest wielkim optymistą. Są procedury, terminy, których nie można przyspieszyć. Poza tym nowy statut wciąż czeka na rejestrację, a przecież trzeba jeszcze według niego przeprowadzić wybory delegatów w okręgach. Nie zdziwię się, jeśli zjazd odbędzie się pod koniec marca, albo nawet w kwietniu, czyli później niż chciał zarząd PZPN" - dodał Greń.
Hilary Nowak, członek zarządu PZPN i jednocześnie wiceprezes Wielkopolskiego ZPN zapewnia natomiast, że będzie się odwoływał od decyzji ministra sportu. "Nie jestem sprawcą żadnego z przestępstw. Działałem zawsze zgodnie z prawem i nie mogę ponosić odpowiedzialności za winy innych członków zarządu" - oświadczył Nowak, który w PZPN jest również rzecznikiem ochrony prawa związkowego. "Jeśli do piątku nie zostanę odwołany z tej funkcji, zamierzam co miesiąc pełnić dyżur w związku" - dodał.
Decyzji o ewentualnym złożeniu odwołania nie podjął jeszcze pełniący do piątku funkcję wiceprezesa PZPN Stefan Antkowiak. "To dość skomplikowana sprawa. Honor i ambicja podpowiada mi jednak, żeby skorzystać z prawa odwołania się od decyzji ministra" - stwierdził Antkowiak.
Szef Pomorskiego ZPN Henryk Klocek, choć nie otrzymał jeszcze decyzji o zawieszeniu go jako członka zarządu, przyznał, że po wypowiedziach medialnych ministra sportu "czuje się zawieszony". "Nie mogę teraz powiedzieć jak się zachowam, kiedy takie pismo dostanę. Na pewno przeanalizuję wspólnie z prawnikiem uzasadnienie tej decyzji i jeśli uznam argumenty, to nie będę się odwoływał. Jeżeli z uzasadnieniem nie będę się zgadzał, to się odwołam" - powiedział.
BY ONET.PL
Post został pochwalony 0 razy
|
|